Transkrypcja online – praca zdalna. Sposobów na pracę zdalną jest wiele. Wszystko, czego potrzebujesz, to trochę kreatywności i wyczucia czasu, aby zarabiać pieniądze w zaciszu własnego domu. Jedną z form zarabiania pieniędzy w Internecie jest transkrypcja online, czyli przepisywanie tekstu z wcześniej udostępnionego nagrania do programu Word lub Openoffice. Praca wydawała się łatwa do wykonania i dobrze płatna. Jakie zatem cechy powinna posiadać osoba, która chce zostać zatrudniona na to stanowisko? Co trzeba zrobić, żeby dostać taką pracę?
Czy warto przepisywać
W XXI wieku rejestrowanie informacji za pomocą dźwięku stało się łatwiejsze, gdy nośniki dźwięku stały się rzeczywistością naszej codzienności. To szybka i łatwa metoda, która daje swobodę zapisywania wykładów, wywiadów telewizyjnych czy rozpraw sądowych. Zapisy takie nie są jednak optymalne z punktu widzenia ich późniejszego wykorzystania. Tu potrzebna jest transkrypcja. Dzięki temu wywiady można umieszczać na blogach, wykłady dobrze się uczyć, a decyzje zarządu odpowiednio zabezpieczyć.
Jak znaleźć pracę?
Transkrypcja to praca, którą można łatwo wykonać zdalnie. Tutaj mamy do wyboru dwie drogi – zostać freelancerem lub założyć własny biznes. Jednak to drugie jest dość pracochłonne i wymaga podstawowej wiedzy z zakresu marketingu i pozyskiwania klientów – skupimy się więc na pierwszej opcji. Gdzie powinieneś zacząć? Przejrzyjmy internet i portale z ofertami pracy. Tam często szukają transkrypcjonistów. Oferty pracy możemy również szukać na portalach freelancerów. Wystarczy założyć konto, uzupełnić profil zawodowy i umiejętności oraz wybrać interesujące nas oferty pracy.
Sytuacja z portalami typu Offer czy Useme jest bardzo skomplikowana i trzeba uzbroić się w cierpliwość, aby dostać płatną pracę. Inni konkurują z nami, a ostateczna decyzja należy do klienta. Jest też trzecie rozwiązanie. Firmy, które profesjonalnie zajmują się transkrypcją, szukają kolejnych osób do swoich zespołów. Formularz kontaktowy można znaleźć na stronie internetowej. Znalezienie pracy opiera się na trzech etapach – przesłaniu CV, krótkiej rozmowie telefonicznej oraz teście online polegającym na przepisaniu kilku przykładowych tekstów.
Umiejętności dobrego transkrypcjonisty
Informujemy, że praca polegająca na przepisywaniu nagrań to przede wszystkim praca zdalna. Dlatego wymaga od nas samodyscypliny, organizacji i motywacji. W przeciwnym razie nasze dochody byłyby zdumiewająco niskie. Równie ważne jest odpowiednie miejsce pracy. Wbrew pozorom transkrypcja to praca fizyczna, która wymaga dużego skupienia. Do tego powinniśmy mieć dobrej jakości słuchawki i odpowiedni program do obróbki tekstu.
A co z umiejętnościami? Dobry transkrypcjonista powinien doskonale poruszać się po zasadach poprawnej polszczyzny, a także powinien wykazywać się dużą dozą empatii, aby właściwie zrozumieć emocje osób w nagraniu. Konieczność polega tutaj na ślepym i szybkim pisaniu na klawiaturze. W rzeczywistości im wcześniej zaczniesz, tym większe korzyści. Ale łatwo można się tego nauczyć w praktyce.
Trudności w pracy
Jednym ze zjawisk, z którym często spotykają się transkrypcjoniści, jest słaba jakość nagrań. Pliki zostały nagrane w miejscach pełnych hałasu, dzięki czemu w tle słychać odgłosy, głosy innych osób czy pukanie do drzwi. Zaburzenia te znacznie utrudniają pracę transkrypcji i wydłużają ją. Sami freelancerzy starają się ułatwić sobie zadania i szukają sposobów na poprawę jakości swoich nagrań – bezskutecznie. W takim przypadku jedyne, co można zrobić, to po prostu zwiększyć szybkość realizacji zlecenia.
Z powyższym wiąże się również druga trudność w transkrypcji – trudność w rozróżnieniu głosu ludzkiego w nagraniu. Łatwiej jest nam odróżnić ludzi, gdy stoją przed nami. Sprawy się jednak komplikują, gdy na nagraniu mamy do czynienia z grupą polityków wrzeszczących na siebie. Rozróżnianie głosów wymaga intensywnej koncentracji, a także rozumienia kontekstu wypowiedzi i dopasowywania zdań do właściwej osoby.
Cóż, mamy gotowy przepisany tekst i wygląda na to, że praca domowa jest zrobiona. Niestety nie. Przepisany tekst należy sformatować i zredagować zgodnie z zasadami poprawnej polszczyzny. Ta ostatnia część zajęła najwięcej czasu, a przy innych trudnościach godzina nagrania mogła trwać trzy razy dłużej.
Transkrypcje – warto czy nie?
Wszystko zależy od tego, kim jesteś i co jest dla Ciebie najważniejsze w pracy. Jeśli jesteś spokojny, zorganizowany i skupiony, a pisanie bezwzrokowe nie sprawia Ci problemu, to odpowiedź brzmi „tak”. Jeśli łatwo się denerwujesz i nie jesteś osobą cierpliwą, znajdź inną pracę, najlepiej zdalną. Jednak wspaniałą rzeczą w pracy jako transkrypcjonista jest to, że można to zrobić z dowolnego miejsca na świecie i nie potrzebujesz żadnej dodatkowej wiedzy. Nie musisz znać się na prawie samochodowym ani prawie pracy. Wystarczy posłuchać nagrania.